Łykendowy szoping
Nie lubię niedzielnego łażenia po centrach handlowych, ale gdy mam coś do załatwienia w empiku, którego nie ma w moim mieście to nie mam innego wyjścia... Pogoda też nie zachęcała do spacerów na świeżym powietrzu, pozostał więc spacer po "galerii" handlowej. Byle do wiosny i wyjazdów na zieloną trawkę! Przez ten czas nudzić się nie powinnam i kolorów mi nie zabraknie, bo we wspomnianym sklepie upolowałam całkiem pokaźne 2 zestawy kolorowych tuszy (tuszów??) i na dodatek w bardzo atrakcyjnej cenie (10,99 pln za zestaw 10 poduszeczek):
Olga wypatrzyła królewnowo-wróżkowe stempelki (cena również zachęcająca do kupna):
Olga wypatrzyła królewnowo-wróżkowe stempelki (cena również zachęcająca do kupna):
Dziś jeszcze zaopatrzyłam się w kolorowe barwinki do tkanin- oczywiście do farbowania filcu :)
o mamo... jak za darmo :/ zazdraszczam! :)))
OdpowiedzUsuńMam te stempelki w nich był jeden czarny tusz, po jego użyciu zniechęciłam się niestety do tych zestawów tuszowych. Strasznie długo schnął(ze 4 godziny).
OdpowiedzUsuńNapisz jak wypróbujesz, może te "zestawowe" tusze są jakieś lepsze.
Stempelki są super (kupiłam jeszcze zestaw dla chłopca)
Ja też mam te wróżkowo-królewnowe stempelki, a także zestaw farmera ze zwierzakami, traktorami itp. Bardzo dobrze się sprawdzają i są urocze! Miłego stemplowania!
OdpowiedzUsuńhttp://jaspisowa.blogspot.com/
Urocze te wróżkowe stemepelki!
OdpowiedzUsuńJak bym chciała mieć tyle zielonych tuszy!
:)
OdpowiedzUsuńTez kupiłam te trzy zestawy :)
I wróżkowe stempelki i tusze w tych samych tonacjach :) A co wazniejsze, tusze sa bardzo mocno nasączone. Pewnie będa długo słuzyc :)
Wow, gdzie jest tak fajnie zaopatrzony empik? :)
OdpowiedzUsuńPatrysha- to są usze pigmentowe i taka ich uroda :)
OdpowiedzUsuńMoniko- w Opolu :)
te tusze to tak wszystkie razem byly? hm, musze sie wybrac na zakupy:D
OdpowiedzUsuńa stempelki,tej samej serii (chyba) mam motylki, listki i swiateczne;D tyle ze stempelki mam okragle:) (ceny byly nad wyraz atrakcyjne.. bo te swiateczne sztuk chyba 6 kupilam za 5zl:D)
ale ta zaba mi sie podoba.. ojjj,juz wiem co bede robic w sobote:>>
Tusze były w zestawach po 10 sztuk. A stempelków jest 15 za 14,99 pln :)
OdpowiedzUsuńteż mam królewnowo - wróżkowy zestaw, jeszcze piracko - kosmiczny i budowlano - piłkarski :) fajne są, chociaż malutkie
OdpowiedzUsuńa przesyłka dotarła dzisiaj, dziękuję bardzo!!! :*
Eh, żeby to Olsztyński był tak zaopatrzony... Ale piękne zakupy, zazdraszczam tych tuszy jak nic!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tych kolorów :) chyba też się wybiorę na zakupy. Zapraszam na moje fioletowe poddasze :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŁaaaał, gdzie ty tyle tuszy kupiłaś?! Mi się udało tylko jeden trafić, ostatni, maleńki czarny tusz :(
OdpowiedzUsuńOooj, a ja mam baardzo złe doświadczenia z tymi tuszami. Na zeszłe Święta chciałam zrobić własny ozdobny papier do prezentów, w tym celu kupiłam papier pakowy i ostemplowałam go za pomocą tychże tuszy (mało ambitne, wiem ;p). Nie dość, że wokół wzorków zrobiły się takie jakby tłuste obrzeża (!), to wszystko nie chciało wyschnąć i barwiło strasznie... Mam jeszcze ten papier zwinięty w rulon w przedpokoju, właśnie sprawdziłam - nadal barwi, jak się potrze...
OdpowiedzUsuńMoże nie zrobiłam czegoś, co powinnam? Może należałoby to jakoś po stemplowaniu zabezpieczyć?
Pewnie istnieją tusze, które "po prostu wsiąkają", będę szukać...
Pozdrawiam :)!
Aga, to chyba zależy od papieru. U mnie dość szybko wyschły i nie rozmazują się. Taki własnoręczny papier do pakowania to super sprawa!
OdpowiedzUsuńa ja się nimi kiedyś bawiłam ... i powiem są cuuuuuuuuuudne !!! uwielbiam stempelki - oj uwielbiam :P
OdpowiedzUsuń