Klimaty sercowe

Ale się w Walentynki wstrzeliłam z tym albumem :)
Zamówiony rok temu album ślubny, miał mieć czarne kartki i nie miał mieć tych wszystkich scrapowych dupereli. Wielkość 21x21 cm.

Materiały:
  • czarny brystol,
  • tektura modelarska,
  • kalka,
  • sprężyna
  • i najważniejsze: białe pisadło.











Komentarze

  1. finnabair14 lutego 2009 10:18

    chyba rozrósł się trochę:)Bardzo udana, czarno - biała stylistyka, kwiaty żelopisowe (?) wyszły przepięknie...:)

    OdpowiedzUsuń
  2. BogaczKa14 lutego 2009 10:23

    Rewelacyjny album! Nie przesadzony i fantastyczne kwiaciorki!

    OdpowiedzUsuń
  3. Fioletowe poddasze14 lutego 2009 11:01

    Piękne! Fantastyczny pomysł. Świetne wzory.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kasia Marysia Jaśkiewicz14 lutego 2009 11:03

    przez mia mi ide robic dziecko, to przez ciebie moze pojde sie zaslubic;D
    swietny:D

    a to biale pisadlo to co to jest?? bo juz jakis czas temu poszukiwalam jakiegos bialego mazidla, i neistety poza tuszem nic nie znalazlam.. a tusz mi sie rozlazi po swiecie i niewiele z niego jest;>

    OdpowiedzUsuń
  5. Zielona14 lutego 2009 11:08

    Wow... podziwiam te wszystkie bazgrołki.... Super wyszło :) :)

    OdpowiedzUsuń
  6. albumyslubne14 lutego 2009 11:09

    Białe pisadło to żelpen firmy Pentel :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy14 lutego 2009 11:12

    Piękny album, a te kwiaty, cudowne!

    OdpowiedzUsuń
  8. cynka- Ewa Mrozowska14 lutego 2009 11:19

    Surowizna czerni piękna,
    ale kwiatki Twoje są PRZECUDNE< PERFEKCYJNE< PRZPIĘKNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Anitasienudzi214 lutego 2009 11:54

    świetny -nietypowy :) znam parę mrocznych dusz , które byłyby zachwycone :) rok odleżał ..hmmm - kwiatolki super, bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy14 lutego 2009 12:37

    Jeste przepięny i stylowy, jak uwielbiam scrapowe albumy z pierdółkami, tak ten bije je wszystkie na raz na głowę! Jest boski! Dla takiego albumu to chyba nawet ja bym za mąż poszła :-)

    Ale na razie idę tylko... robić walentynkowe muffinki z Twojego przepisu :-D

    Buziaki
    mari.

    PS. Nie wiem jak Ty to robisz, że wszystko Ci się zawsze perfekcyjnie udaje...

    OdpowiedzUsuń
  11. cwasia14 lutego 2009 12:40

    Cudo! A kwiaty wyglądają jak najdelikatniejsze koronki, misterne i zwiewne... coś wspaniałego!

    OdpowiedzUsuń
  12. Lily14 lutego 2009 13:25

    Jestem zachwycona:-))) Kwiaty cudowne i te koronki:-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Anonimowy14 lutego 2009 13:30

    Prześliczny wyszedł ten album!
    Jestem pod wielkim wrażeniem ręcznie malowanych kwiatków! są niesamowite :)
    Uwielbiam własnie takie rzeczy stworzone własciwie bez niczego (czyt. bez profesjonalnych papierów itp.) Zawsze byłaś w tym mistrzynia :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Anonimowy14 lutego 2009 14:12

    Jestem pod wrażeniem - czarny, a jednak tak bardzo ślubny! Takie koronkowe te kwiatki, super :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Anonimowy14 lutego 2009 15:27

    Eight i to mi się podoba u Ciebie najbardziej, zrobić coś z niczego, tak jak tu, brystol, żelkopis i talent z pomysłem. Piekny !

    OdpowiedzUsuń
  16. moniq75k14 lutego 2009 18:35

    To niesamowite - przy pomocy białego pisadła wyczarowałaś istne cudo !!! Pięknie to wygląda !!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Anonimowy14 lutego 2009 21:21

    Napracowałaś się.

    OdpowiedzUsuń
  18. RosaliaArt14 lutego 2009 22:56

    jestem pełna podziwu. Imponujące kwiaty, ja chyba bym się nie odważyła zrobić takiego albumu, na każdej stronie inne kwiaty, niby to samo, a jednak inaczej! SUPER

    OdpowiedzUsuń
  19. Nowalinka15 lutego 2009 12:29

    Fantastyczny!!! I oczywiście wychodzi na to, że nie trzeba miec wiele dodatków aby cudo stworzyć :))

    OdpowiedzUsuń
  20. Anonimowy15 lutego 2009 12:34

    cudo.. po prostu, gratulacje

    OdpowiedzUsuń
  21. Anonimowy15 lutego 2009 13:04

    Pięknie Ci wyszły te wszystkie kwiaty i białe dodatki. Bardzo fajny album.

    OdpowiedzUsuń
  22. swietlicowo15 lutego 2009 14:13

    jejku, śliczny!!! a te żelowe dekoracje - piękne! Ty to tak sama "żelopisowałaś"??? - nie żebym wątpiła, ale toż to ogrom pracy!

    OdpowiedzUsuń
  23. gulka15 lutego 2009 16:07

    oczy w słup.. tak wyglądam :) no podudlowałaś mistrzowsko, przecudnie...

    OdpowiedzUsuń
  24. Fioletowe poddasze15 lutego 2009 16:37

    Zapraszam na chwilę do siebie. Jest tam do wzięcia mały samotny notesik.

    OdpowiedzUsuń
  25. Katharinka // Kasia Grzegorzewska15 lutego 2009 17:22

    Cuuudnyyy!!! Zdjęcia są idealnie wyeksponowane :) No i te misterne "koronki"...coś pieknego :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Anonimowy15 lutego 2009 21:00

    boze drogi, tyle napisze, no bo co tu mozna wiecej jak sie obejrzalo caly ten album i pieknymi zdjeciami, super wykonaniem i najprzedniejszymi bazgrolami na swiecie!!!
    REWELACYJNY!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  27. Michelle15 lutego 2009 21:12

    Przepiękny i w dodatku bardzo oryginalny!

    OdpowiedzUsuń
  28. Jaszmurka16 lutego 2009 09:22

    o rety...

    i niech mi ktoś powie, że potrzeba dużo scrapowych fantów żeby uzyskać efekt o_O

    Dupa.

    Wystarczy po prostu biały żelopis... i Eight.

    Świetny!

    OdpowiedzUsuń
  29. Halina16 lutego 2009 11:36

    Też nie lubię jak jest nadziubdziane ;)

    Album ślubny i czarny brystol, lekko się zjeżyłam, ale zaraz potem te koronkowe białości przecudnej urody ... cudo :)

    OdpowiedzUsuń
  30. OLIWKA16 lutego 2009 15:07

    Asia piękny ten album :):) czarno biało, prosto i bardzo elegancko po prostu super :):):)

    OdpowiedzUsuń
  31. taja.8516 lutego 2009 18:07

    Piękny album. Doodlanie - mistrzostwo!

    OdpowiedzUsuń
  32. Bea17 lutego 2009 10:36

    ło jeny!!!! ależ cudnie nabazgroliłaś!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Anna Chudzik-Pawlik Art17 lutego 2009 10:54

    ...przepiękny...podziwiam cierpliwość i precyzję...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Akwarelowo

Obraz
No i mnie wzięło na akwarele... Teraz wieczór bez farb, wody i pędzli oraz  Enyi w tle wydaje się jakiś taki niepełny. W ostatni weekend poniosło mnie portretowo. Początkowo miałam tylko szkicować ołówkiem, ale akwarelki kusiły, a przed wszystkim tzw fluid maskujący do akwareli, który daje cały wachlarz możliwości do twórczego wykorzystania.. Zaczęłam od portretu, a nawet autoportretu ze zdjęcia;) Pierwsza próba kolorowania akwarelkami, bałam sie dotknąć twarzy, zeby nie zepsuć Rysowałam z tego zdjęcia ;)
Czytaj więcej

Rozgarniam pajęczyny

Obraz
 Witaj, nie sądzę by ten blog dotarł do wielu osób, ale zakładam, że może ktoś przypadkiem tu trafi po latach, a może ktoś nowy przejdzie przypadkiem i zerknie... Czasy się zmieniły, teraz królują raczej social media, sama głównie z nich korzystam na co dzień. Będę tu sobie pisać od czasu do czasu. Na bieżąco jestem na Instagramie na kilku moich kontach: Rękodzielniczy, gdzie wszelkie moje działania twórcze można znaleźć: Eight_just_wanna_have_fun LiLaLu Design.  Moje różne projekty, wcześniej to były różne projekty ze sklejki i filcu, wycinane laserem.  Obecnie laser ma urlop, a ja prowadzę z córką warsztaty.  Niedawno wystartowałyśmy z warsztatami recyklingowymi z wykorzystaniem banerów powyborczych. No i albumy :)
Czytaj więcej

Pełnia sezonu

Obraz
...ślubnego rzecz jasna. Tym razem sami się wybieramy na ślub i z tej okazji zrobiłam przed chwilą kartkę dla państwa młodych... Za liście wsuwa się "prezenty" :D A ja oczywiście nie mam się w co ubrać... Ale spokojnie, mam jeszcze całe 3 godziny do wyjścia :]
Czytaj więcej