2 marca 2009

Zapraszam na ciacho

czyli znów mufiny, tym razem dietetyczne o smaku szarlotki, jabłkowo- cynamonowe :) Zapraszam!

ładne mi męzul kupił foremki, co?

32 komentarze:

  1. O rety! Aż ślinka cieknie!
    Wrzuć przepis na te dietetyczne cudeńka! Uwielbiam szarlotkę z cynamonem!!! Mmmmniam...

    OdpowiedzUsuń
  2. ups!, sorry, nie dopatrzyłam się linka...

    OdpowiedzUsuń
  3. no tak od poniedzialku jak zawsze zaczynam diete ;P a tu takie apetyvczne zdjecie....
    foremki genialne

    OdpowiedzUsuń
  4. O matko! Jakie przepiękne foremki!!!!!!!!!!!!!
    Umarłam! Gdzie takie Szanowny Małż zakupił?

    OdpowiedzUsuń
  5. Sadystka!!! ;)
    Cudne foremki i te muffinny...mniam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Asia, cudne1 Foremki kupił przesmakowite! :)
    Kochana konieznie podaj mi tu przepis, albo na maila przeslij, błagam; bo to mi wygląda na jakieś montignacowe cudo :) dla mnie to tez jedyna dieta... mam zytnią mąke, ale na razie jeszce nic z niej nie upiekłam... daj przepis, daj! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. przepis podlinkowałam w słowie ZAPRASZAM :D
    To monignacowy przepis :D
    A foremki z Lidla :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Twój mąż wie, jak zrobić przyjemność kobiecie;)
    Cudowne pysznostki, Asia!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja to nie wiem gdzie ty znajdujesz czas na te wszystkie pomysły.
    Mufiny w przekroju wyglądają apetycznie.
    Pozdro

    OdpowiedzUsuń
  10. Kusicielka :)))
    Ale mi ślinka cieknie ...mniam...
    Pychotki!

    OdpowiedzUsuń
  11. ależ to smakowicie pachnie i wygląda, mniammmmmmmm

    OdpowiedzUsuń
  12. ojej..fakt..wygladaja bardzo smakowicie ;) ja dziś się z mierzę z Twoim przepisem na mufinki z białą czekolada :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj ładne ładne te foremki ^^ a na widok muffinek (muffinków?) ślinka mi pociekła :) chyba skorzystam z przepisu :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zaśliniłam monitor... Cudne! I na pewno pyszne...

    OdpowiedzUsuń
  15. Z takich pięknych foremek te mufiny wyglądają bardzo apetycznie, w takim wydaniu to bym się chyba do tego cynamonu przełamała :D

    OdpowiedzUsuń
  16. fantastyczne foremki!!!! O muffinkach nie wspomnę....chyba coś upichcę zaraz :)

    OdpowiedzUsuń
  17. no foremki cudne, ale jak ich zawartość wygląda smakowicie!

    OdpowiedzUsuń
  18. Niestety posiadam dwie lewe ręce do gotowanie i pieczenia, ale te muffinki muszę zrobić! No po prostu muszę, świetnie wyglądają i te jabłuszka w środku. Mniam.

    OdpowiedzUsuń
  19. i tak się zastanawiam... ile ciasta się wkłada do takiej foremki? Pewnie nie cała foremkę bo ciasto rośnie, pół foremki? Głupol ze mnie, ale nie wiem

    OdpowiedzUsuń
  20. Taaakie apetyczne zdjęcie! Aż strach pomyśleć jak apetyczne były same mufinki!! I taki maż z wyobraźnią... no, no

    OdpowiedzUsuń
  21. niestety nie wystarczy, jak pochwalisz się samymi ciastkami. foremkami też musisz. :P
    wyglądają przeapetycznie, trzeba będzie upiec, jak się lubi szarlotkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. foremki też poddam fotografowaniu zatem ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. No jak tu się odchudzać :) A foremki obłędne!

    OdpowiedzUsuń
  24. Zajebi*** muffinki, a poza tym piękne zdjecia , jak zwykle:))

    OdpowiedzUsuń
  25. Dziękuję za odpowiedź :) Jak tylko zdobędę foremki zabieram się za muffinowanie! :)

    OdpowiedzUsuń
  26. przecudnie wyglądają te cynamonowo - jabłkowe różyczki...przecudnie...

    OdpowiedzUsuń
  27. Oj! Aż chce się je zjeść :))

    OdpowiedzUsuń
  28. o w mordeczkę... {ślinotok}

    OdpowiedzUsuń
  29. smakowite, mniammmm :)
    I super te foremki

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie no foremki boskie są. Już dawno nie robiłam mufinów, chyba za często nas teściowie i moi rodzice ciastami obdarzają. Czekam na nową notatkę craftową... ;)

    OdpowiedzUsuń

zobacz także

Related Posts with Thumbnails