Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2009

15-tego

Obraz
15 sierpnia oprócz koncertu Madonny odbędzie się ślub Marty i Wojciecha. Na obu imprezach mnie nie będzie- to tak dla porządku ;) Album będzie prezentem ślubnym. Młodzi podobno lubią kwiaty, a że ja nie lubię za bardzo kawy na ławę podawać to kwiaty są w postaci płatków w papierze czerpanym (made in India), a inna roślinność jako stemplowane zawijaski. Przepis na okładkę: papier czerpany stemple i kolorowe tusze wstążka z organzy akrylowa baza i ćwieki stąd odrobina "wody" z tubki stąd odrobina Tima H. w postaci tuszowania tabliczki z imionami i datą

Kartka z Qkardką

Obraz
Urodzinowa dla Ewci. Przy okazji testuję przydatność papierów, które projektowałam dla ILS i nieskromnie zadowolona z nich i siebie jestem :) Wstążeczka "z gazety" i gnieciuch śliwkowy idealnie się wpasowały w "Wintaż " (tak mi się wydaje...) Zawijas pod guziorkiem to stary stempel ręcznie wycinany z gumki. Przy pomocy tego stempla powstał właśnie zestaw wintażowy. Może powinna powstać i profesjonalna pieczątka? Kartkę posyłam na czelendż pt "Buttons and Ribbons" do Simons Says Stamps Challenge :)

"... chcielibyśmy żeby kolor okładki był niebieski..."

Obraz
"... Tylko jakiś ładny, konkretny odcień, nie seledynowy, nie " majtkowy " błękit ani żaden pastelowy :) Tekst na okładce: i to wszystko. Żadnych dodatkowych elemnetów, ani ozdób." Chcieli to mają :D A ja przyznam się bez bicia, że też bardziej wolę prostotę niż przepych. Choć czasami ochota na bogate rokokoko też przychodzi... Za niebieskim nie przepadam, ale ten ma naprawdę ładny odcień, trochę mi przypomniał dachy z Santorini, które miałam okazję podziwiać w zeszłym roku roku... A przede mną kolejne wyzwania ślubne... Na scrapowanie lżejszego kalibru przyjdzie mi poczekać pewnie do jesieni kiedy to ślubny sezon się zakończy :)

Summer colours

Obraz
Lato lubię za kolory... Jedno ze zdjęć z naszych bardzo krótkich w tym roku wakacji na Bałtykiem.

Śliwka w kompot?

Obraz
Znów zastój na blogu, bo nadal czas jest tym czego mi najbardziej potrzeba... Kolejny album ślubny ujrzał światło dzienne. Tym razem w moich ulubionych kolorach: fioletach, oberżynach i śliwkach: Na okładce oprócz gniecionego papiery znalazły się także fragmenty papieru z serii "Wintaż" zaprojektowanego przeze mnie dla I LOWE SCRAP Robiłam 2 podejścia z aparatem na śliwkę i za każdym razem nie udało mi się uzyskać prawdziwego odcienia fioletu :/