Może szydełkowe to za dużo powiedziane... Baza z drutu po nieudanym bindowaniu i sznurek wmontowany półsłupkami + 15 minut roboty przy zjadającej książeczki dla dzieci Majce:
Nadrabiam już chyba dwuletnie zaległości w sieci - i dopiero teraz zdaję sobie sprawę jak wiele cudów mnie ominęło! Ale cieszę się, że serduch mnie nie ominęły! Są przecudne!!
śliczne, w prostocie siła:]
OdpowiedzUsuńza mną "chodzi" takie druciane i naciągnięta koronka na to
baaardzo mi się podoba !!!!
OdpowiedzUsuńdobrze że juz Hanka wyrosła ze zjadania ksiązeczek, chociaż ostatnio zdażyło jej sie pożreć puzle
rewelacja:)
OdpowiedzUsuńŁiiii - proste, a jakie piękne!!! :)
OdpowiedzUsuńPiękne!!! Rzeczywiście - takie proste, a taki fajny efekt!
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł!!
OdpowiedzUsuńno proszę, jakie proste i zarazem piękne !
OdpowiedzUsuńczadowy pomysł :):):)
OdpowiedzUsuńCudne te Twoje serducha! Nie mdlące ♥
OdpowiedzUsuńTakie jak lubię :D
Wiesz, ze o czyms takim myslalam zeby zrobic na wyzwanie!
OdpowiedzUsuńNic się nie zmarnuje, nawet druty po bindowaniu :) . Cudne serducho! Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńTakie proste, a jakie urocze :) Podoba mi sie ogromnie.
OdpowiedzUsuńPodoba mi pomysł serducha i styl bloga.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
I love it ! Such a great idea.
OdpowiedzUsuńgenialny w swej prostocie :)
OdpowiedzUsuńale fajny pomysł szczególnie ten drut po nieudanym bindowaniu !!! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne te serducho, takie "nature"!
OdpowiedzUsuńNadrabiam już chyba dwuletnie zaległości w sieci - i dopiero teraz zdaję sobie sprawę jak wiele cudów mnie ominęło! Ale cieszę się, że serduch mnie nie ominęły! Są przecudne!!
OdpowiedzUsuńPiękne jest! Au naturel!
OdpowiedzUsuńale świetny pomysł, wprost skazany na zgapienie przeze mnie !!!!
OdpowiedzUsuń