Pudełko wielce obiecujące... mniam. Jego wnętrze też mnie nie zawiodło.Album i księga cudnie jednorodne, szlachetne, oszczędne i z klasą!!! Może tylko zastanawiałabym się nad wprowadzeniem do środka odrobiny stempla pomarańczowego(z koloru okladki).Może embossing na ciepło albo tusz kredowy. Cudne,cudne,cudne!
Jak zwykle - bezbłędnie...nie to, co moje parchate zapaćkańce. Zapraszam na mojego bloga (w końcu się odważyłam upubliczniać swą twórczość)...zapraszam do rzucenia okiem, tym bardziej, że gdyby nie TY, to by go nie było...właściwie gdyby nie ty, to nic bym nie tworzyła. A było to tak: dawno, dawno temu, w styczniu 2008 jakimś cudownym przypadkiem trafiłam na Twojego bloga...i lawina ruszyła! Przypomniałam sobie o moim dawnym hobby, czyli rękodziele wszelakim...a przez jakieś 6, 7 lat nic nie robiłam, nie tworzyłam. Na początku tylko obserwowałam: Ciebie i inne kreatywne dziewczyny...Potem zaczęłam sobie coś dłubać, a teraz nieśmiało założyłam bloga!!! Zapraszam (choć to właściwie nic specjalnego): http://and-meanwhile.blogspot.com
Asiu, całość wyszła przepięknie. świetnie wykorzystujesz szlachetny wzór stempelka :):) Niby bogaty a zarazem bardzo delikatny efekt. Niesamowite, chylę czoła:):)
Jaki stylowy, elagancki!U mnie na warsztacie też albumisko wielkie, z zastrzeżeniem jednym: ma być możliwie jak najbardziej białe. I też z kalką między kartkami. Powiedz mi, kartki to brystol po prostu, czy jakiś dwustronny papier do scrapbookingu?
No i mnie wzięło na akwarele... Teraz wieczór bez farb, wody i pędzli oraz Enyi w tle wydaje się jakiś taki niepełny. W ostatni weekend poniosło mnie portretowo. Początkowo miałam tylko szkicować ołówkiem, ale akwarelki kusiły, a przed wszystkim tzw fluid maskujący do akwareli, który daje cały wachlarz możliwości do twórczego wykorzystania.. Zaczęłam od portretu, a nawet autoportretu ze zdjęcia;) Pierwsza próba kolorowania akwarelkami, bałam sie dotknąć twarzy, zeby nie zepsuć Rysowałam z tego zdjęcia ;)
Witaj, nie sądzę by ten blog dotarł do wielu osób, ale zakładam, że może ktoś przypadkiem tu trafi po latach, a może ktoś nowy przejdzie przypadkiem i zerknie... Czasy się zmieniły, teraz królują raczej social media, sama głównie z nich korzystam na co dzień. Będę tu sobie pisać od czasu do czasu. Na bieżąco jestem na Instagramie na kilku moich kontach: Rękodzielniczy, gdzie wszelkie moje działania twórcze można znaleźć: Eight_just_wanna_have_fun LiLaLu Design. Moje różne projekty, wcześniej to były różne projekty ze sklejki i filcu, wycinane laserem. Obecnie laser ma urlop, a ja prowadzę z córką warsztaty. Niedawno wystartowałyśmy z warsztatami recyklingowymi z wykorzystaniem banerów powyborczych. No i albumy :)
...ślubnego rzecz jasna. Tym razem sami się wybieramy na ślub i z tej okazji zrobiłam przed chwilą kartkę dla państwa młodych... Za liście wsuwa się "prezenty" :D A ja oczywiście nie mam się w co ubrać... Ale spokojnie, mam jeszcze całe 3 godziny do wyjścia :]
Ciepły, przepiękny i elegancki!!!
OdpowiedzUsuńBARDZO fajne to stemplowanie na brzeżku!!!
piękny komplet, piękny:)
OdpowiedzUsuńbardzo ciepły i elegancki
bardzo elegancki...piękny!!:))))
OdpowiedzUsuńPiękne te ciepłe bułeczki :))))
OdpowiedzUsuńPudełko wielce obiecujące... mniam. Jego wnętrze też mnie nie zawiodło.Album i księga cudnie jednorodne, szlachetne, oszczędne i z klasą!!! Może tylko zastanawiałabym się nad wprowadzeniem do środka odrobiny stempla pomarańczowego(z koloru okladki).Może embossing na ciepło albo tusz kredowy.
OdpowiedzUsuńCudne,cudne,cudne!
Jesteś mistrzynią tej ślubnej prostoty...
OdpowiedzUsuńo.
prosty ... nie mniej jednak pełen ciepła ... i to w nim jest cudne !!
OdpowiedzUsuńJak zwykle - bezbłędnie...nie to, co moje parchate zapaćkańce. Zapraszam na mojego bloga (w końcu się odważyłam upubliczniać swą twórczość)...zapraszam do rzucenia okiem, tym bardziej, że gdyby nie TY, to by go nie było...właściwie gdyby nie ty, to nic bym nie tworzyła. A było to tak: dawno, dawno temu, w styczniu 2008 jakimś cudownym przypadkiem trafiłam na Twojego bloga...i lawina ruszyła! Przypomniałam sobie o moim dawnym hobby, czyli rękodziele wszelakim...a przez jakieś 6, 7 lat nic nie robiłam, nie tworzyłam. Na początku tylko obserwowałam: Ciebie i inne kreatywne dziewczyny...Potem zaczęłam sobie coś dłubać, a teraz nieśmiało założyłam bloga!!! Zapraszam (choć to właściwie nic specjalnego):
OdpowiedzUsuńhttp://and-meanwhile.blogspot.com
Asiu, całość wyszła przepięknie. świetnie wykorzystujesz szlachetny wzór stempelka :):) Niby bogaty a zarazem bardzo delikatny efekt. Niesamowite, chylę czoła:):)
OdpowiedzUsuńPiekny jest! Delikatny, ciepły, a jednocześnie bardzo elegancki :) Szalenei mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPiękny komplet!!
OdpowiedzUsuńbardzo fajny komplecik też by mi się przydał!!!
OdpowiedzUsuńprzecudny kolor ceglasty, piękna prostota :)
OdpowiedzUsuńBardzo eleganckie okładki Ci wyszły, ogromnie mi się podoba!
OdpowiedzUsuńNiezwykle eleganko! I fantastyczny kolor!
OdpowiedzUsuńRewelacja:-) bardzo mi się podoba:-) komplet z klasą:-)
OdpowiedzUsuńJaki stylowy, elagancki!U mnie na warsztacie też albumisko wielkie, z zastrzeżeniem jednym: ma być możliwie jak najbardziej białe. I też z kalką między kartkami. Powiedz mi, kartki to brystol po prostu, czy jakiś dwustronny papier do scrapbookingu?
OdpowiedzUsuńBardzo ładny! Ciepły i elegancki!
OdpowiedzUsuńCudeńko! Piękny prezent młodym zrobiłaś:) Fantastyczna ta faktura i rewelacyjny kolor. Bardzo mi się podoba efekt Twoich ostatnich zmagań;)
OdpowiedzUsuńlubię takie minimalistyczne przedmioty - podobają mi się, choć wcale ich nie rozumiem, są poza granicami mojego pojmowania:)
OdpowiedzUsuńśliczny pomarańcz:)
Jest po prostu piękny!
OdpowiedzUsuńKomplecik utrzymany w świetnym stylu. Super.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się subtelność tego zestawu, w sam raz na taką okazję:)
OdpowiedzUsuńProjekty z klasą! Miło popatrzeć na coś estetycznego! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZachwyconam !!!
OdpowiedzUsuńpięknie użyłaś damaska ...
Mega elegancka prostota, ja tak nie umiem ...
umarłam :)
OdpowiedzUsuńohh, przepiękne :) jesteś moją inspiracją :)
piękna praca , gratuluję
OdpowiedzUsuńEight, ja Cię po prostu uwielbiam!!!!mogłabym godzinami oglądać Twoje cudeńka:)))
OdpowiedzUsuń