Sporo szczęścia przyda się dzisiejszej nocy wielu osobom z Brzegu i okolic oraz z innych części naszego kraju zagrożonych wielką wodą.
Dziękuję za wszystkie maile, sms i telefony z zapytaniami czy u nas wszystko w porządku. Nam na szczęście powódź nie grozi.
Dziś popołudniu wyszło zza chmur słońce i po kilkudniowej przerwie można było wreszcie wyjść do ogrodu. Oldze udało się właśnie znaleźć mega koniczynę czterolistną, co odczytujemy oczywiście jako znak wielkiego szczęścia :D
Krople wody jeszcze gdzieniegdzie leżą między listkami, wyglądając jak oko...
...albo spory szklany kaboszon
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
Te piękne kolczyki dostałam od
Mariko, z którą miałyśmy się spotkać podczas warsztatów plastycznych w bibliotece w Brzegu 1 maja. Mariko nie mogła przyjechać, mnie też nie było, więc kolczyki zostały przekazane pani bibliotekarce. Aż do dzisiaj przeleżały w bibliotecznej szufladzie kusząc wszystkie panie bibliotekarki :D
Mariko, dziękuję Ci pięknie! Jestem wielką fanką Twoich prac a kolczyków w szczególności, zwłaszcza, że od paru lat jestem szczęśliwą posiadaczką kilku par. Twoje kolczyki na moich uszach zwiedziły 2 lata temu Kretę, i te także zabieram ze sobą na wakacje (też na Kretę hahaha).
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
z innej beczki
Choinka w maju? Czemu nie :D